W Płocku podczas zawodów motoparalotniowych River Fly 2016 w sobotę 30 kwietnia 2016 roku zginął Piotr Krupa. Pilot, podróżnik, alpinista. Dziennikarz „Przeglądu Lotniczego” oraz „TSK 24”. Członek Mikrolotowej Kadry Polski. Złoty medalista mistrzostw Polski, Ukrainy, Czech. Vice-mistrz świata w lotach PPG – Pekin 2007. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików Okręgu Świętokrzyskiego i Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego. Połączył dwie wspaniałe pasje – fotografie i latanie…
Odszedł wielki człowiek, wspaniały fotografik, przyjaciel Kuźni Światła.
Nasze pierwsze spotkanie miało miejsce na III Krośnieńskim Święcie Fotografii (17 lutego 2012 roku). Poznałem Piotra – wspaniałego i niezwykle otwartego człowieka, fotografika, przyjaciela dobrej fotografii… Z tamtego spotkania zapamiętałem trzy rzeczy. Piotr mówił o:
– POŚWIĘCENIU – fotografowanie z powietrza jest bardzo ryzykowne, że fotografia jest wymagająca i trzeba pamiętać, że również niebezpieczna…
– BEZKOMPROMISOWOŚCI – czasami cały dzień latania… i nie ma żadnego zdjęcia, bo światło nie takie, bo kąt lotu nieodpowiedni…
– POSZUKIWANIU TEMATU – czasami, mówił Piotr, – rysuję sobie coś podczas rozmowy telefonicznej… jakieś kreski, plamy… Potem patrząc na to mówię sobie – to jest dobre. I kiedy latam szukam czasami tych linii z moich szkiców…
Potem kilkukrotnie spotykaliśmy się na Podkarpackich Konfrontacjach Fotograficznych w Rzeszowie. Przed X Krośnieńskim Świętem Fotografii to on zachęcał nas do zaproszenia na wystawę Rzeszowskiego Towarzystwa Fotograficznego…
Ostatnie nasze spotkanie na wernisażu wystawy Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego w Domu Fotografii w Krośnie (29 lutego 2016 roku) poświęciliśmy na rozmowę o… fotografowaniu, a szczególnie o szukaniu prawdziwego, świeżego i autentycznego tematu…
Na zawsze zapamiętam Piotra jako człowieka niezwykle otwartego, skromnego, zaangażowanego w fotografię.
Będzie nam Ciebie i rozmów z Tobą i Twoich zdjęć brakowało.
Odpoczywaj w pokoju.
Tomasz(Kuźnia Światła)