Przyszedł styczeń i słońce jakby więcej i mocniej grzeje, i świeci. Pobudzili się miłośnicy fotografii z Kuźni Światła… stąd po ostatnim, skromnym fotograficznie, okresie nadszedł czas zdjęciowej obfitości:) I cóż w świecie słychać? Nie w tym wielkim – z ekranów TV, ale w tym swojskim, naszym, lokalnym? Zima niby jest, ale intensywnie dośnieżana… Przez codzienne widoki przebijają się wielkie góry z samego horyzontu naszego widzenia. Konie dzielnie starają się przetrwać zimę i najazd fotografów… Przyszedł i św. Mikołaj i Trzej Królowie. Zimowe krajobrazy, kapliczki, ludzie, obiekty, zimowe sporty… O tym wszystkim opowiada najnowszy fotokalejdoskop. Obejrzyjcie go uważnie…