CUDA W DREWNIE

Między słońcem a deszczem 11 – 16 lipca odbył się I Małdycki Plener Rzeźbiarski „Cuda w Pniach Ukryte”. W ciągu tych sześciu dni można było podziwiać wyobraźnię, kunszt, talent, rzemiosło pięciu fantastycznych rzeźbiarzy: Zenona Stańko, Ryszarda Fereniea, Bogusława Migiela, Józefa Niewińskiego i Kazimierza Kakowskiego. Panowie tworzyli w pniach z dębu czerwonego, lipy i olchy. Swoimi ryczącymi piłami, dłutami oraz innymi tajnymi narzędziami wyczarowywali świat z mazurskich jezior. Przy licznie zgromadzonej widowni, dorosłej i dziecięcej, można było podziwiać jak z dębu wyłonił się neptun, żuraw i żaglówka, lipa odkryła rybaka a olcha uwolniła czaple, sowę, wydrę i pałki wodne. Panowie rzeźbiarze byli bardzo mili, wszystko tłumaczyli i można było nawet tworzyć rzeźby z nimi. Na pewno niektóre dzieci mogły się zarazić bakcylem rzeźbiarskim i kto wie czy nie wyrośnie następny wspaniały artysta.

Jestem pod ogromnym wrażeniem talentu rzeźbiarzy i było to dla mnie niesamowite przeżycie patrzeć jak powstają takie dzieła – oczywiście nie mogłam tam być od rana do wieczora, trochę szkoda, bo dużo się działo… ale dziękuję za to co mogłam zobaczyć i dotknąć oraz poczuć wspaniały zapach drewna. Dało mi to dużo radości i zachęty do ćwiczenia mojej wyobraźni, która przyda się przy fotografii.

Pozdrawiam Was serdecznie – wasza wysłanniczka z Małdyt – Asia :)

PS. Asiu My również ciepło pozdrawiamy i ściskam

CUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIECUDA W DREWNIE