Jak miłośnicy fotografii mieli spędzić pierwszy dzień jesieni? Oczywiście na plenerze fotograficznym! Połączone siły dwóch grup – Kuźni Światła z Krosna i Brzozowskiego Klubu Fotograficznego jako cel wyprawy wybrały sobie wodne zbiorniki w Trzcianie koło Dukli… Z Krosna wyruszyło 10 uczestników: Ala, Marzenka, Monika, Teresa, Beatka U., Robert, Grześ K., Łukasz, Paweł i Tomasz W. Na miejsce przybyła też ekipa z Brzozowa w składzie: Jola, Renata, Madzia, Bartek i Grzegorz…
Łącznie więc 15 osób (dawno już nie było tak licznego pleneru!) wyruszyło na fotograficzne łowy… Wokół woda, malownicze kałuże, odbicia, pomarszczona tafla jeziora, lasy, góry… Było też oczywiście obowiązkowe błocko, chaszcze i … mrówki…
W sumie wiele ciekawych tematów do fotografowania…
Co najlepsze, od niemal samego początku towarzyszyło nam słońce, mimo, że prognoza pogody pokazywała, że powinno być szaro i mokro…
Na samym początku pleneru wyodrębniły się dwie duże grupy fotoamatorów, które ruszyły w różnych kierunkach… Z czasem uczestnicy podzielili się na mniejsze i mniejsze zespoły… Po jakimś czasie byliśmy wszędzie… za każdym krzakiem, za zakrętem drogi, na stromym brzegu Jasiołki… wszędzie ludzie z aparatami:) Było super!
Humory dopisywały, widać kadry były udane…
Po dwóch godzinach, pewnie ku wyraźnej uldze wędkarzy, po zrobieniu kilku ostatnich zdjęć grupowych wyruszyliśmy w drogę powrotną – jedni do Krosna, inni do Brzozowa…
Tak upłynął nam pierwszy jesienny poranek tego roku…
Piękne widoki, słońce, zapach wody, ciepły wiatr… cóż więcej trzeba do szczęścia?