99 kalejdoskopów za nami… Dziś świętujemy 100. wydanie naszej prywatnej i subiektywnej fotograficznej kroniki życia. Przez 100 tygodni przemierzaliśmy z aparatami różne ścieżki naszego życia. Szmat czasu, tysiące zdjęć, kawał życia zatrzymany w kadrze.
Teraz szykujemy się na druga setkę… Czy damy radę?