Kolejne 7 dni i próba ich opisania za pomocą fotografii. Subiektywna i skromna kronika tego, co dla nas ważne i godne zatrzymania w kadrze. Nie można pokazać wszystkiego, ale to nas nie powstrzymuje od uwiecznienia choć fragmentu życia, które toczy się wokół nas. W ten sposób udowadniamy, że jesteśmy prawdziwymi „miłośnikami” fotografii, i towarzyszy nam ona każdego dnia.
No to jak? Gotowi? Proszę wsiadać, drzwi zamykać!
Zapraszamy w podróż z „widokami”!