Szukamy dymu z komina, wiatru w polu, światła tańczącego z cieniem. Wypatrujemy szczegółu, formy, treści. Poszukujemy pytań i odpowiedzi, prostych historii, widoków zastanawiających. Potem trzeba znalezione zamknąć szczelnie w kadrze, delikatnie, ale nieodwołalnie. Trzask migawki i już jest – zatrzymane na wieki. Tak powstają nasze fotografie. Kolejny tydzień – kolejne połowy. Zapraszamy do stołu zastawionego naszymi obrazami przemijającego świata. Smacznego oglądania!