Listopad dzieli: rzeczy – na te, które odchodzą i te, które zostają; na myśli –te o śmierci i te o życiu, na ludzi – tych, co już tam i tych, co jeszcze tutaj… Dni też się dzielą na słoneczne i pochmurne, na jeszcze ciepłe, i już zimne… Niby jeszcze jesień, a już czasami czuć zimę…
Listopad nieco szary, a tak kontrastowy…
Taka też jest fotografia… rozciągnięta w każdym wymiarze, rozpięta na sto sposobów, o wielu kontrastach i twarzach…
Zapraszamy na przegląd różnorakiej fotografii wczesnolistopadowej w wykonaniu Kuźni Światła.