Za nami kolejne, 17. już święto fotografii. Przez kilka miesięcy pracowaliśmy nad wystawą, która trwała tylko jeden wieczór. Teraz wracamy do cotygodniowych spotkań. Dziękuję wszystkim uczestnikom, którzy nie zapomnieli o cotygodniowej porcji fotograficznych nowości. Bo mimo wszystko fotokalejdoskop wciąż trwa. To zaczęliśmy w szczycie pandemii kontynuujemy także dziś. Bo wciąż są ciekawe chwile, ludzie, krajobrazy. Ziemia wciąż się kręci i przybywa tematów, które warto zatrzymać w kadrze. A więc? Ruszamy…