I przyszła sobota, jedna z ostatnich w tym roku. Tak, jak wcześniej się umówiliśmy, wyjechaliśmy uwiecznić na zdjęciach kolejne, ciekawe miejsca. W pełnym, 9 osobowym składzie, pomimo lekkiego mrozu, udaliśmy się w okolice Frysztaka.
Pierwszym etapem naszej wycieczki była wieś Różanka. Chcieliśmy zobaczyć tutaj zbudowany w roku 1957 i zachowany w pierwotnej, oryginalnej postaci wiatrak oraz pobliską wieżę widokową. Oj wiało tutaj, wiało… ale nic nie było w stanie powstrzymać naszego apetytu na fotografowanie. Dodatkową atrakcję zapewnił nam obecny właściciel wiatraka, pokazując swoje, gromadzone przez wiele lat zbiory maszyn i sprzętów używanych kiedyś na gospodarstwie. My jeszcze znaliśmy część tych urządzeń ale przyszłe pokolenia będą mogły zobaczyć je tylko na łamach książek, w telewizji i… na naszych fotografiach. No i pozostają jeszcze opowiadania dziadków…
Po przeżyciu tej niezwykle ciekawej „podróży w czasie” udaliśmy się po kolejny haust historii – zbudowany w latach 1940 – 1941 schron kolejowy w Stępinie. Ogółem na terenie kompleksu schronowego znajduje się dziś siedem obiektów. Poza samym tunelem, jest tu także połączona z nim podziemnym przejściem maszynownia oraz pięć dużo mniejszych schronów bierno-bojowych. Pomimo tego, że wewnątrz budowli warunki oświetleniowe nie były idealne, fotografowie Kuźni Światła dawali z siebie wszystko…
Kolejny udany wyjazd za nami, kolejne miejsca i obiekty zapisane na zdjęciach. Niedługo kolejne plenery więc znowu gdzieś wyskoczymy na kilka fotek…