Cóż powiedzieć, a raczej napisać… Zaskoczenie? To pisałam w tamtym roku… Ale chyba bardziej, poza miłym zaskoczeniem – poczucie, że robimy coś, co jest doceniane. Świadomość, że nasze zdjęcia gadają… Że inni widzą w nich to coś, co warto zauważyć i wyróżnić na tle wielu innych albo ciekawych, albo mniej ambitnych fotografii. Już po raz czwarty zdobyliśmy nagrodę.
Wczoraj, czyli 16 maja 2013 roku, po raz kolejny byliśmy na wernisażu Podkarpackich Konfrontacji Fotograficznych. Niemała grupa reprezentowała kółko, bo 18 osób: Małgorzata F., Małgorzata W., Mariusz, Paweł L., Bartek, Karolina, Kasia D., Bożena, Tomek W., Tomasz W., Kamila, Kasia K., Robert, Wojciech, Marek, Michał i ja – Katarzyna :-)
Dziękujemy organizatorom za stworzenie możliwości pokazania zdjęć szerszemu gronu fotoamatorów. I tym Kółkowiczom, którzy swoimi fotografiami przyczynili się do…
P.S. Na dyplomie napisane jest Krośnieńskie Koło Fotograficzne, a my przecież jesteśmy kółkiem… Zastanawiające, czemu nie kółko – chyba koło brzmi bardziej poważnie :-)
P.S.2. Dodatkowe informacje na stronie Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego