Wietrznie w Wietrznie

Dzisiaj niemalże ze wschodem słonka, grupa zapaleńców z naszej szanownej Kuźni Światła wyruszyła na kolejny, w tym sezonie, plener. Rozgrzani resztkami snu i pełni nadziei ustrzelenia lufami swych Cannonów i Nikonnów pięknych, listopadowych, okoliczności przyrody, wyruszyliśmy w kierunku Wietrzna. Było… hmmm… wietrznieee! Nie mniej jak każe tradycja, mimo zgrabiałych palców, braku stabilizacji obrazu w trzęsących się z zimna dłoniach i znikomych zapasów ciepłej herbaty z miodem (chwała ci Kasiu i za ten maleńki termosik!) powracaliśmy do domów z tarczą! Co prawda była to tarcza słońca za plecami które postanowiło wyleźć wreszcie zza chmur i uprzyjemnić nam choć przez chwilę drogę powrotną…

Bla, bla, bla… Niech nasze czyny i wyczyny przemówią!

Uczestnicy pleneru: Katarzyna, Michał, Radek, Romek, Piotrek, Waldek i Tomasz. Teatr działań fotograficznych – okolice Bóbrki, Niżnej Łąki i Wietrzna.

Wietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w WietrznieWietrznie w Wietrznie