Można powiedzieć fotograficzny weekend. Po sobotnim plenerze Ci co poczuli niedosyt wstawili się rano w niedziele na kolejną wyprawę fotograficzną. A było ich aż dwóch. Michał i Sylwek na przekór prognozom pogody postanowili ruszyć w dawno nieodwiedzany przez KŚ kierunek – Krempna. I się opłaciło, pogoda dopisała, piękne plenery, z głębi lasu dochodzące odgłosy rykowiska. To wszystko zrekompensowało tak wczesną pobudkę. Podziękowania dla obecnych.