Czy maszyny mogą robić zdjęcia?
Tak, są przecież fotoradary, aparaty rentgenowskie, fotobudki… Proces mechanizacji świata rozpoczęty wielką rewolucją przemysłową i rewolucją cyfrową zaowocował stopniowym eliminowaniem człowieka z różnych dziedzin życia. Fotografia, która powstała jako rzemiosło, a potem sztuka, długo się temu opierała. Ciągle jeszcze najlepsze, najbardziej wartościowe fotografie są udziałem człowieka: jego woli, spojrzenia, myśli, uczucia. Bo dobre zdjęcia robi się sercem, a maszyna ma tylko algorytmy i mechaniczne ustawienia, i nie potrafi w ten sposób patrzeć na świat. Zdjęcia robione „sercem” to nie te – z małymi dziećmi powkładanymi w dzieże do ciasta. To nie złote godziny, ani tania emocjonalność. To nie cukierkowate tematy, kolory i rekwizyty. Takie zdjęcie maszyna potrafi zrobić. Nie ma jednak czegoś, co w fotografii jest najcenniejsze – nie ma uczuć. Człowiek ma serce, ma więc emocje. I to one sprawiają, że zdjęcie jest wspaniałe, mądre i przemawiające.

Czy w naszych zdjęciach z tego tygodnia odnajdziecie człowieczeństwo?
Wzruszenie, zachwyt, miłość, oburzenie?
Czy odnajdziecie w naszych kadrach emocje?
Ile w tych zdjęciach człowieka, a ile maszyny?
Oceńcie to sami…